Hermiona powinna być inspiracją dla dobrego inżyniera – posiadała dużą wiedzę, którą umiała wykorzystać w praktyce i doskonale zarządzała czasem, a nawet go naginając (pewnie słyszeliście o zmieniaczu czasu!). Ale…życie to nie film. Zmęczenie, natłok obowiązków i ciągłe gaszenie pożarów może powodować poważne błędy w pracy. Jeśli się tego nie opanuje – będzie źle. W moim przypadku w stresie wszystko mi wylatywało z parującej głowy, więc… korzystałam z technologii.
Pomijam Outlooka i Excela, bo to oczywiste.
Narzędzia zarządzania notatkami
OneNote
Myślę, że Hermiona byłaby zachwycona tym narzędziem. Możemy utworzyć podręczną skarbnica wiedzy! Jak dla mnie to było niesamowite odkrycie. Kto jeszcze nie korzysta, ten powinien! Zazwyczaj program jest za darmo w pakiecie Office.
https://apps.microsoft.com/store/detail/onenote/9WZDNCRFHVJL
Google Keep
Proste narzędzie. W szczególności takie sticky notes są przydatne na telefonie do szybkich zrzutów pamięci.
Narzędzie zarządzania projektami
JIRA
Kiedy zobaczyłam JIRĘ zakochałam się od razu. Wcześniej pracowałam w pracy na Wrike. JIRA przede wszystkim opiera się na pracy zespołowej, ale równie dobrze można ogarniać w niej pracę samemu dla dobrej organizację. Jira jest powszechnie wykorzystywana w pracy w metodyce Agile w informatyce.
Limity darmowej wersji – do 10 użytkowników, 2GB pamięci
Wersja przeglądarkowa, plus, jeśli mamy blokadę instalowania programów w pracy.
https://www.atlassian.com/software/jira/free
Narzędzie zarządzania produktywnością
Pomofocus
Czyli Technika Pomodoro. Nazwa pochodzi od “pomidorka” – skręcanego kuchennego zegarka. System wykorzystuje krótki budzik do podziału pracy na 25-minutowe sekcje, po których następuje krótka, lub długa przerwa. Ma to pomóc nam w poprawie zdolności kognitywnych i efektywności. Wersja przeglądarkowa, plus, jeśli mamy blokadę instalowania programów w pracy. Trzeba pamiętać o regulacji dźwięku lub pracy na słuchawkach, bo inni pracownicy Cię znienawidzą.
Podsumowanie
To by było na tyle z mojej strony. Chyba więcej mi do szczęścia nie było potrzeba.
A wy? Jakie macie sposoby, programy, aplikacje na ogarnianie tego zamieszania? Napiszcie w komentarzy poniżej! Chętnie zaktualizuję listę!